Mała zamówieniowa burza związana jest ze sposobem liczenia terminów do wnoszenia odwołań do KIO. Dotychczasowe orzecznictwo KIO było w tym zakresie jednolite:

termin na wniesienie odwołania czy zgłoszenia przystąpienia upływający w sobotę powodował konieczność dokonania tych czynności w piątek a nie w poniedziałek.
Tak przykładowo:

KIO 1637/14                     postanow. KIO 2014-08-19
LEX nr 1532333
Skoro odwołujący był zobowiązany do wniesienia odwołania w terminie 5 dni od dnia otrzymania informacji o wynikach postępowania, tj. w terminie do dnia 9 sierpnia 2014 r., a dzień 9 sierpnia 2014 r. (sobota) nie był dniem uznanym ustawowo za dzień wolny od pracy, to nie mógł być podstawą do przedłużenia terminu do wniesienia odwołania.

w sprawie wypowiedział sie już UZP:
http://uzp.gov.pl/cmsws/page/?D;3136

czyżby zatem czekała nas zmiana orzecznictwa?
aktualnie najbezpieczniej niewątpliwie będzie postępować na dotychczasowych zasadach ale może coś jednak drgnie, ponieważ nie ma co ukrywać dotychczasowe zasady obliczania terminów realnie skracają
i tak niezbyt długie terminy na środki ochrony prawnej.

Czekamy na orzeczenie w tej sprawie skargi do Trybunału Konstytucyjnego na przepisy prawa zamówień publicznych (sygn. SK 38/14) dotyczącej składania odwołań do Krajowej Izby Odwoławczej.

pozostaje cierpliwie zaczekać…..