Nowelizacja Pzp która weszła w życie w lipcu ubiegłego roku dała zamawiającym nową możliwość w zakresie stosowania trybu z wolnej ręki.
Poprzednie brzmienie art. 67 ust 1 pkt 4 Pzp wymagało dla zastosowania wolnej ręki przeprowadzenia uprzednio co najmniej dwóch postępowań w trybie konkurencyjnym.; Przepis mówił wyraźnie „w prowadzonych kolejno postępowaniach (..) z których co najmniej jedno prowadzone było w trybie przetargu niegraniczonego albo ograniczonego” nie zostały złożone oferty bądź też wszystkich wykonawców którzy oferty złożyli odrzucono z powodu niezgodności z opisem zamówienia.
Praktyka dotychczasowa wyglądał w ten sposób że zamawiający stosowali dwie ścieżki dla sytuacji braku ofert w postępowaniach:
- Dwa następujące po sobie bezskuteczne przetargi nieograniczone i zamówienie z wolnej ręki.
- Pierwsze postępowanie przetarg nieograniczony a drugi (po zerowej ilości ofert) tryb negocjacji bez ogłoszenia na podstawie art. 62 ust 1 pkt 1 Pzp i dopiero po braku ofert w tym postępowaniu zamówienie z wolnej ręki.
Jak pokazują to dane statystyczne UZP – tak Sprawozdanie Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych o funkcjonowaniu systemu zamówień publicznych w 2015 r. – konkurencyjność rynku zamówień nie jest zbyt duża – średnio w zamówieniach poniżej progów unijnych 2,9 oferty a w unijnych 2,65. Co raz częściej zdarza się że w postępowaniach nie wpływają żadne oferty.
Zmiana Pzp uprawnia zamawiających do udzielenia zamówienia w trybie z wolnej ręki już w sytuacji gdy w pierwszym w sprawie przetargu nieograniczonym nie wpłynęły żadne oferty. Już w takiej sytuacji Zamawiający o ile pierwotne warunki zamówienia nie zostają zmienione może udzielić zamówienia z wolnej ręki.
Czy można prowadzić kolejny przetarg nieograniczony w takiej sytuacji? Oczywiście, decyzją co do skorzystanie w takim przypadku z trybu z wolnej ręki będzie zawsze suwerenną decyzją Zamawiającego. Ustawodawca krajowy uznał, w ślad za europejskim (tak np. art. 32 Dyrektywy klasycznej) że brak konkurencji to powód wystarczający do tego aby to Zamawiający udzielał takiego zamówienia po zaproszeniu do negocjacji wykonawcy bez ogłoszenia.
Do kogo w takiej sytuacji należy skierować zaproszenie? Przepis pozostawia decyzję w rękach zamawiającego. Warto zauważyć jedynie że nadal aby udzielić zamówienia w trybie z wolnej ręki konieczne jest udowodnienie że pierwotne warunki zamówienia (nie tylko warunki udziału ale np. elementy istotne opisu zamówienia) nie uległy modyfikacjom.
Praktyka pokazuje że Zamawiający albo obawiają się korzystać z nowej możliwości albo też nie zauważyli zmiany przepisu który zrezygnował z konieczności powtarzania procedur (aktualnie używa liczby pojedynczej – jednego postępowania).
Warto wiedzieć o zmianach ponieważ w niektórych sytuacjach mnożenie procedur to jedynie multiplikacja czasu, procedur i kosztów których można uniknąć stosując dopuszczalny w takiej sytuacji tryb.
Panie mecenasie, „pierwotne warunki zamówienia” czyli wszystko? Czas na realizację zamówienia również? Czy jednak można go zmodyfikować w jakiś granicach (wydłużyć, w wyniku negocjacji z wykonawcą)
Obawiam się że określenie – warunki zamówienia musi być interpretowane w kontekście ewentualnego wpływu wymagań (także terminowych) na konkurencyjność. Z jednej strony zbyt krótki termin realizacji zamówienia mógł być przeszkodą w złożeniu oferty dla wykonawców z drugiej trzeba też mieć na uwadze fakt, że pierwsze unieważnione postępowanie także trwało a w konsekwencji mogło mieć wpływ na termin realizacji samego zamówienia.
Przepis co warto także podkreślić używa określenia ocennego – „istotnie zmienione” a zatem nie muszą być identyczne. Tym samym finalnie ocena istotności zmian powinna odnosić się do okoliczności konkretnego stanu faktycznego. Generalnie nie wykluczam dopuszczalności pewnych zmian w zakresie terminów jednak musi to być badane ad casu – prosze ew o kontakt bezpośredni – zarówno adres email jak i numer bezpośredniego telefonu jest dostępny na stronie. pozdrawiam
A co jeśli w pierwszym postępowaniu nie wpłynęły żadne oferty jednakże zamawiający nie zdecydował się na procedurę z wolnej ręki, a rozpisał kolejne konkurencyjne postępowanie. W tym kolejnym postępowaniu wpłynęła już jedna oferta, której cena przewyższała jednak znacząco możliwości Zamawiającego, dlatego postępowanie zostało unieważnione.
I teraz pytanie: czy w takiej sytuacji można zastosować WR ponieważ miało już miejsce postępowanie,w którym nie wpłynęła żadna oferta, czy nie można bo zwrot „uprzednio prowadzone postępowanie” odnosi się do ostatniego postępowania?